Cukrówka - Diabelski Chichot

      Cukrówki z natury są ptakami spokojnymi, świetnie czują się w towarzystwie człowieka, nie krępuje ich jego obecność. Można być rzec, że cukrówki są bardziej aktywne w obecności człowieka i chwalą się przed nim tym, że tak miniaturowy ptak o niezbyt ekstrawaganckim upierzeniu jest w stanie zachwycić praktycznie każdego hodowcę swoim spokojnym charakterem i głosem. Podobno nazwa tych ptaków wzięła się od ich wydawanych głosów, ponieważ głos jaki da się usłyszeć podczas okresu godowego, który mniej więcej brzmi „cukrrru…… cukrrru…… cukrrru……” oraz występujący również diabelski śmiech, najczęściej wtedy, gdy ptaki zmieniają miejsce przefruwając z gałęzi na gałąź. Cukrówki często są mylone z sierpówkami. Hodowcy, którzy nie mieli styczności z tymi ptakami uważają, że to takie same ptaki odwiedzają ich podwórza, z tym, że są szaro - brązowo ubarwione. Na pierwszy rzut oka ptak nie różni się niczym tylko kolorem jednak cukrówki są troszkę mniejsze o sierpówek i wydaja całkiem inne dźwięki.

      Oprócz tego, iż cukrówki nie należą do ptaków płochliwych kolejną ich zaletą jest rozród, bowiem są one niezwykle plennym gatunkiem. Gdy w wolierze będą posiadać budki lęgowe to z pewnością cały rok są w stanie się rozmnażać. Ważne jest, aby jedna wolierę zamieszkiwała tylko jedna para gołąbków. Przy większej ilości par nie tylko będą się toczyły „walki” samców, ale też będą powstawać krzyżówki w kolorach, gdzie każdy hodowca winien dążyć do tego, aby potomstwo rodziło się zdrowe i z odpowiednimi genami nawet, gdy występuje szeroka paleta barw jak w przypadku opisującego tu ptaka. Cukrówki to kolejny gatunek gołębi, gdzie nie występuje dymorfizm płciowy, jednak doświadczony hodowca potrafi odróżnić płeć nawet u młodych ptaków.

      Pomieszczenia dla cukrówek nie stwarzają w najmniejszym stopniu trudności, bowiem spotyka się cukrówki hodowane w klatkach dla papug, gdzie nie maja możliwość lotu, natomiast bez przeszkód, pobierają pokarm oraz się rozmnażają. Spotkać również można cukrówki utrzymywane w większych wolierach, gdzie posiadają swobodę lotu i możliwość wybrania sobie miejsca gniazdowania oraz wykonania sobie samemu gniazda od podstaw tak jak na ptaka przystało. Niewielka ilość hodowców hoduje cukrówki nie trzymając ich „w zamknięciu”, co oznacza, że ptaki swobodnie latają po ogrodzie i okolicznych drzewach. W odpowiednich porach przylatują do gołębnika i pobierają pokarm oraz się w nim legną. Jednak takie zjawisko jest dosyć rzadkie, ale za to piękne dla oczu.

      Kolejnym atutem jest żywienie cukrówek. Jest ono o tyle proste, że ptaki te nie stawiają wymogów pokarmowych. Ochoczo pobierają pokarm, jaki tylko im się poda. Niektórzy żywią je jak zwyczajne gołębie tzn. pszenicą, jęczmieniem, kukurydzą, sorgiem, grochem, wyką, prosem, konopią itp. W okresie rozrodczym warto podać im zwiększoną procentowo ilość roślin strączkowych (groch, wyka), a w czasie okresu pierzenia nasion oleistych(słonecznik, rzepak, len). W dzisiejszych czasach nie ma potrzeby kupowania każdych ziaren z osobna i samemu tworzenia mieszanki chodź jest to wskazane, ponieważ hodowca mieszając sam ziarna tworzy określoną strukturę karmy, lecz prościej kupić gotową karmę w sklepie, która niewiele różni się od tej robionej samemu i nie jest pracochłonna.

      Zainteresowanie wśród cukrówek jest tak ogromne, że z roku powstają nowe odmiany barwne. Jak dotąd stworzono 3 odmiany strukturalne cukrówek tj. gładkie, lokowane oraz jedwabiste. Ten uroczy gołąbek idealnie znosi nasze zimy nawet do -20 stopni celciusza będąc w wolierze jest wręcz idealny dla debiutujących hodowców. Cukrówką zakładamy obrączki nr. 6.

Kreator strony - przetestuj